Dlaczego niespodzianka?
Bo właśnie wróciłem ze studniówki, której nie zapowiadałem.
Zabawa była udana. Tańczyłem z dyrekcją szkoły.
Polonez wyszedł znakomicie. Dj robił przerwy, więc nie narzekałem na zmęczenie, ale moja mama była wyczerpana i dlatego wróciliśmy.
Jeśli chodzi o jedzenie, strogonow był najgorszy, dewolaj – najlepszy.
Teraz słyszę wszystko jak z pod wody, ale wiadomo dlaczego.
Wkońcu balowałem od 19:00 do wpółdo czwartej.
Prawie wytrzymaliśmy do końca imprezy, ale skoro mama nie wytrzymała, wróciliśmy.
Dj puszczał różne piosenki, początkowo śpiewał, potem puszczał remixy.
Bardzo bardzo udana impreza.
To na tyle dzisiaj. Szybko pisałem jak coś, bo mama chce mnie z komputera wygonić.
Może zrobię poprawki, jak wstanę.
Kategorie
Niespodzianka.
Dlaczego niespodzianka?
Bo właśnie wróciłem ze studniówki, której nie zapowiadałem.
Zabawa była udana. Tańczyłem z dyrekcją szkoły.
Polonez wyszedł znakomicie. Dj robił przerwy, więc nie narzekałem na zmęczenie, ale moja mama była wyczerpana i dlatego wróciliśmy.
Jeśli chodzi o jedzenie, strogonow był najgorszy, dewolaj – najlepszy.
5 odpowiedzi na “Niespodzianka.”
Ooo, wpis na gorąco. 🙂 Miło, że zabawa się udała. A tak z ciekawości, chodzisz do masówy, integracyjnej szkoły czy do ośrodka?
Różne piosenki, nie muzyki, ewentualnie różną muzykę.
Do ośrodka chodzę.
Dzięki za znalezienie gramatycznego błędu, za raz go poprawię.
Cieszę się, że impreza się udała.
O to chodzi. Moja klasa bez powodu narzekała, a gdy już tam byliśmy, bawiła się w najlepsze.